Aluda - zimą i latem w różnych kolorach

Anonim

Kiedyś przyniósł nam przyjaciół w Alushta. Była to kwestia maja, wróciliśmy z wędrówki w górach, aw mieście udali się do "szlaku" do Simferopolu, aby usiąść. Ale oczywiście nie mogli nie iść na plażę - tylko faceci kąpali się, gdy woda w tym czasie była wciąż zimna. Siedzieliśmy na Korentas, wsadziliśmy się w jod, ale wina kupione w sklepie Massandra Company.

Aluda - zimą i latem w różnych kolorach 9703_1

Miasto jest ciche, piękne - podobało mi się wiele z wąskich ulic i niskich domów, które zniszczyłem męża, a latem wróciliśmy tutaj, jednak w innej kompozycji - Rodzina.

Wychodząc z Trolejbusa lokalny rezydent obiecał nas znaleźć nocleg . Nie brałem niczego z nami, jej odsetek właścicieli mieszkaniowych płaci. Dzięki nią wzięła po mieście, pokazała, że ​​mieliśmy dość za cenę. Szkoda, niektórzy babcia, których zakwaterowani, których nie podobało, bali się obrażali - jakbyśmy wejścili do ich drzwi, oznacza to, że konieczne było pozostanie, nic, czego łóżko zostało złamane, a pokój z gospodynią i wskazaliśmy, że chcielibyśmy osobno. W końcu znaleźli prywatną emeryturę z zadbanym, zielonym dziedzińcem, oddzielnymi pokojami z aneksem kuchennym (płyta, szafki, przystanek i dwa stołki), bramę na zamku (każdy najemca ma swój własny klucz) i mangal altana. Od pensjonatu wspomnienia najwspanialszych, szkoda, że ​​telefon hostessa jest zagubiony ...

jedzenie . Po plaży poszliśmy do lokalnego "bufetu", kupiliśmy płatki owsiane lub pierogi, po których byli pijani w aneksie kuchennym. Tanio i zły. Ponadto odwiedzane restauracje. Z lokalnych potrawami kochałem żłuczenie owocami morza - nie było takiego pysznego nigdzie indziej. Ale na plaży (fast food) - tak. Rapana na patyku - w ogóle nie jest mój ...

Plaża - rozczarowany. Był po prostu wypełniany, a morze nie ma już pachwiny. Siedzieć na ręcznik, konieczne było obudowanie o 7, a nawet wcześniej. I to nie jest fakt, że nie możesz się z kimś kłócić. Są to "weekendy" ... dodatkowo, zapłacono wszystkie plaże (z wyjątkiem jednego). A banany katamaran były również bardzo drogie. Tak, a także - tutaj są kamienie wszędzie, bez piasku. W trampkach z cienką podeszwą boli, a boso nie może być boso.

Aluda - zimą i latem w różnych kolorach 9703_2

W sezonie, miasto staje się z mocą - ludzie ciemności wszędzie, w pobliżu plaży wszystkie ławki są zajęte. Nie ma kina. Ale na ulicach sprzedają wino , rozlając się na plastikowe butelki lub filiżanki - ale jest bardzo smaczne!

Podbiliśmy nas Wycieczki ! W ten sposób ulica Stoekka, oferując organizację jazdy na łodzi, konno i tak dalej. Konie - bajka! W gospodarstwie, nawet faceci z dziesięciu lat w siodle zasadzili i - nie jak w Kijowie - nie w kręgu, zostały uwzględnione, ale zbudowali nas przez Gusk, i poszliśmy do góry. Nawiasem mówiąc, radzę ci złapać marchewkę lub trochę Raffinad z tobą, aby natychmiast zaprzyjaźnić się z koniem. Łódź była również super, choć nie bez boiska (rodzina z dwoma dziećmi Paul Road pod zestawem pokładu, jak zmarli faceci, więc lepiej dać dziecko do picia pigułki z choroby nadmorskiej). Swimsuit jest potrzebny na łodzi, ponieważ w morzu zatrzymuje się tak, że turystów zostaną zrzekli się.

Ogólnie rzecz biorąc, odpoczynek. I nie jedzą plaż, byłoby to najlepsze miejsce na Krymie!

Czytaj więcej