Kargyak - łzawią się sadzonką bananową

Anonim

Wyjątkowość tego miejsca, znajduje się 10 km od Alanyi, jest to, że istnieje kilka hoteli, a zatem turystów i plantacje bananowe są odpowiednie blisko wybrzeża. Wcześniej bogaty właściciele ziemniaki dali swoich synów bardziej żyznych lądów z dala od morza, a córki miały bezwartościowy pasek przybrzeżny. Nadważ, wraz z boomem turystycznym, kobiety sprzedały swoją ziemię na pierwszej linii pod hotelem, stały się bogate, a synowie do tego dnia nadal rosną banany. Szklarnie, sąsiednie z hoteli pozwala na zbieranie wielu rentowności rocznie, a przecież nadal istnieją niekończące plantacje bananowe na otwartym niebie, chodząc, między którymi można sobie wyobrazić siebie jako każdy, zwłaszcza jeśli fantazja jest ogrzewana przez napoje uzyskane przez System all inclusive.

Kargyak - łzawią się sadzonką bananową 9575_1

Sam Kargyj był regularną wioską z minimum domów. Kilka tradycyjnych domów właścicieli ziemskich jest w tej wiosce, a obecnie, ale jak wyjaśnił mi znajome Turków, niektóre z tych domów są używane przez właścicieli tylko w momencie zbierania, a potem przeniesie się do innego podobnego "tymczasowego" domu bliżej miejsca zbierania następujących bananów uprawnych lub truskawek. Ci Turcy noszą prawdziwe tureckie szarovars z czerwonym pasem, widziały wiele razy, a także ścigają herbaty z męską firmą w separskiej kawiarni.

Kargyak - łzawią się sadzonką bananową 9575_2

W przeciwieństwie do sąsiedniej wioski Mahmutlar, drogi i chodników nie są tu objęte, ale asfalt, który topi się z ciepła. Istnieje już wystarczająco dużo nowych budynków, eleganckich wielopoziomowych domów, które zamyślają nas swoimi luksusowymi układami i niskimi stawkami podczas naszego krótkiego odpoczynku.

Kargyak - łzawią się sadzonką bananową 9575_3

W piątki w Kargydzhakowi, mobilny rynek farm zbiorowy jest wyposażony w obfitość owoców, warzyw, przypraw, szmat i pamiątek, jest z pewnością mniej niż rynek sabatu w Makhmutlar, ale dla braku najlepiej można było odwiedzić.

Kargyak - łzawią się sadzonką bananową 9575_4

W Karghak, dwie długie ulice biegnące wzdłuż morza - jeden ruchliwy utwór jest całkowicie blisko brzegu, drugi jest trochę, bardziej jak rozliczenia wiejskie. Inne ulice idą prostopadle i idź do gór. Na jednej z skrzyżowań występuje fontanna wokół której organizowany jest ruch kołowy, co jest niezwykłe, nawet na te miasta.

Kargyak - łzawią się sadzonką bananową 9575_5

W Kargya znajduje się komunalna piekarnia, która dostarcza turystów rano z smacznymi zapachami i gorącymi lokalnymi bułkami, czymś w rodzaju bajgle, a także pachnący chleb. Jest też improwizowany urząd pocztowy, bardziej jak niezdarny salon wnętrza. Zwykłe hotele, tylko jeden z nich jest interesujący, zanim wydawało się, że jest to instytucja czysto żeńska. Ale dziś ten hotel jest dostrojony do głęboko religijnych muzułmanów, sugeruje oddzielną kąpielę podłóg itp., W nim, oceniając brak światła, niewielu gości. Sąsiednie hotele z plantacjami bawiących turystów w pełni i nocnej ciszy. Tak więc jest łamany przez ryk dyskotek i kwakanie żab, które grzbiet takie jak konie i na woluminie są gotowe do konkurowania z grubością głośników. Niestety, wejście do morza w całym Kagijak to kamienna płyta z ostrymi i niebezpiecznymi krawędziami, a jeśli hotele nie przebijają się przez wąskie przejście dla turystów w tym stałym kamieniu, pozostaje tylko jeden zbawienie - molo!

Kargyak - łzawią się sadzonką bananową 9575_6

Czytaj więcej