Wiele przewodników na krajach wschodnich jest zalecane z starożytnej kultury orientalnej, aby zapoznać się w Radżastanie. Po podjęciu decyzji w maju 2007 r. Aby sprawdzić Radę, wpadłem w Udaipur z dziewczyną, gdzie mieszkańcy dzielnicy wysyłają fanów turystyki historycznej. Dziewczyna, połknięcie z lokalnym, szybko rzucił dwie trasy. Opcja leniwych wyjątków rozpoczęła się od kontroli malarstwa ściennego, który słynie z Wenecji Wschodu.
Kontynuowane przez kampanie w kawiarni narodowej. My, myaters i zwolennicy świeżej żywności byliśmy rozczarowani. Cały duży, słony, ostry. Jeden z kucharzy dumnie przyjęty do nas, że niektóre potrawy umieszczają do 30 pikantnych mieszanek. Jedzenie jest tylko wegetariańskie. Tradycyjne menu: Bhujia (Curry Warzywa), Doza (ciasta ryżowe), zupy fasolowe, Samba (nadziewane marynowanymi warzywami), Raita (przyprawione jogurtem mięty z targowanym ogórkiem) i dhai. Ten ostatni reprezentuje coś w rodzaju naszego Prospytrip. Smaczne, doskonale zadaszone. Widział litry.
Ukończony udział w festiwalu kwiatów, który właśnie upadł na środek naszego pobytu w Udaipur. Trzy dni ludzie w wieńcu (przy okazji, byli nie tylko panie, ale także panowie) zabawy, śpiewali, tańczyli. Miasto zamieniło się w żywego liścia kwiatowego, nad którym dźwięki kompozycji folklorystycznych były stale noszone. Jung zaczął, otworzyły perły i targi wielbłąda.
Dalej poszedł do tygodnia aktywnych ekstremalnych. Podpisany na kursach na jazdę na słoniach. Bawiłem się w 250 rupiach / godzinę (wybrałem lekcję w grupie), przyjacielu, który nie chciał chwerywać ludzi - w 350 rupii. Nikt też nie roześmiał się ze mnie, chociaż spektakl był prawdopodobnie komiczny. Kilka dni humorystycznego wstydu, ale spokojnie poszedł na gigantów wokół otoczenia, a nawet uczestniczył w Safari. Przyznam się, mówiłem w ogonie. Nawiasem mówiąc, aby słoni tutaj są: ludzie nie są dozwolone wszędzie wszędzie, nie ma dla nich zakazów.
Nie mieliśmy czasu na zarządzanie kursami zarządzania wielbłądami. Nie mieliśmy czasu. Bardzo manifele lokalne wycieczki rowerowe, zorganizowane spacery do wspinaczy początkujących. Punkty wynajmu są trochę wielkich, ale samochody są w dobrym stanie, trasy są zatwierdzone, niezależne. W górach gości Udaipura doprowadzi doświadczonych instruktorów, szybko oceniając poziom szkolenia "podróżnych", zręcznie zapewniając pierwszą pomoc. Brak niebezpieczeństwa, a widok jest za potem i wysiłkiem.
Wycieczka do Bazarów Bar i Babe dla nas nie była mniej sportowa rozrywka. W końcu nie jest zaskakujące, mieszkaliśmy w bungalowie, położony w pobliżu lotniska Dabuk i całkowicie zależało od transportu. I nie miał szczęście z nim: autobusy złamały, bezpłatne riksze nie spotkały się, taksówkarzy zwane nieupoczelnymi cenami. W rezultacie większość sposobu odbyła się samodzielnie. Nagroda - dekoracje etniczne z muszelek, dzwonki. Nazywam je, kiedy maję o starożytnych Indiach.