Amsterdam - Miasto kontrast

Anonim

Amsterdam stał się ostatnią etudą w mojej podróży zwaną galopem w Europie. Zakochany w Wrocławiu i Würzburg, niewoli przez piękno Paryża i statusu Brukseli, przyszedłem do życia z Amsterdamu coś niewyobrażalnego. W tym prawdopodobnie błąd wielu turystów ma nadzieję, że nowe miasto będzie walczyć z pierwszymi minutami pobytu w nim. Ale ponieważ była to moja pierwsza podróż na odległej brzegach, to ten Nuans mi wybacza. Mogę natychmiast powiedzieć, że nie doświadczyłem oczekiwanych "AH i OH", a nie tylko pierwszego dnia, ale także w następnym. Nie wartki czekać na niesamowitą świadomość z tego miasta, ale skontaktować się z stylem życia, który jest impregnowany wolnością i kreatywnym impulsem jest zdecydowanie konieczne. Pierwszą rzeczą była zaskoczona - obecność niekończącego się strumienia rowerzystów.

Amsterdam - Miasto kontrast 8855_1

Słyszałem, że transport rowerowy w Amsterdamie jest bardzo popularny, ale nie mogłem założyć, że cieszy się tak szalonym sukcesem w mieszkańcach. Obracając ścieżki rowerowe, a następnie dbasz o najwyższą siłę, tak że zatrzymali cię z kolizji z cykliści piorunami, które prowadzą, nie spowalniając prędkości. Najciekawszą rzeczą jest to, że w każdej sytuacji związanej z kierowcą pojazdu dwukołowego, ta ostatnia będzie zawsze prawa, niezależnie od okoliczności incydentu. W mieście musisz mieć zręczność i umiejętności, aby uniknąć precedensów.

Amsterdam - Miasto kontrast 8855_2

Następnym moim szokiem jest czwarta czerwonych świateł. Rzeczywiście, jest to spektakl czysto na amatorie, czułem się jak wystawa i była to w jakiś sposób spojrzeć na eksponaty. Więc pojawia się pytanie - dlaczego tu dotarłeś, jeśli spojrzysz na to, co dzieje się zdezorientowane? Mimo, że sam posiadam umiarkowaną ułamek relaksu, ale spójrz na panie, które dosłownie sprzedają się dobrze zbyt intymnym. Ale odwiedziłem muzeum seksu z wielką przyjemnością, tutaj możesz oglądać i robić zdjęcia - nie ma nic zamieszania. Szczególnie miałem ten pomysł personelu z ekshibicjonistą - nie otworzę wszystkich kart, w przeciwnym razie nie będzie interesujący, kiedy odwiedzasz muzeum samodzielnie.

Musisz też być bardzo ostrożny z kawiarniami. Choć tutaj i wolność moralności, ale nie doradzają bez doświadczenia, ponieważ niektóre wycięte na kilka dni. Okazuje się więc - przyszedł zobaczyć kraj i spędził weekend w zapomnianiu, ponieważ nie powinno być na mnie. Chociaż ponownie - rozrywka na amator. Ciekawe było również obserwowanie mieszczan, którzy wybrali barki. Wszystkie mają Chinno i mierzone - samochody dostawcze, stoliki jadalne na pokładzie, ludzie w gazecie siedzą spokojnie. Ogólnie rzecz biorąc, osobiście dla mnie Amsterdam stał się miastem kontrastu.

Czytaj więcej