Bratsk Bratysława

Anonim

Bratysława to europejskie miasto, stolica Słowacji. Ktoś powie, że jest tak mały, że nie ma sensu iść tutaj. Odpowiem, że się mylisz. To miejsce jest interesujące fakt, że tutaj można przetalgate, ponieważ w stolicy Słowacji, jakby nie, sytuacja czasów sowieckich jest zachowany. Stare budynki domowe, ogromna liczba zabytków stworzonych jako przypomnienie wielkiej wojny patriotycznej. Cóż, nie jest interesujący?

Bratsk Bratysława 8491_1

Oczywiście niektóre domy Bratysławskie nie są ograniczone. Tutaj, jak w większości miast europejskich, jest stara część, gdzie zachowały się budynki długotrwałych lat. I chociaż stare miasto stolicy Słowacji jest niezwykle niewielkie i można je obejść po około pół godziny, należy powiedzieć kilka słów o tej części miasta. Kontrola rozpoczęła się od starożytnej katedry św. Martina. Z tego miejsca znajduje się droga królów (lub ścieżki koronowania) oznaczonej takim złotym emblematami wzdłuż trasy.

Bratsk Bratysława 8491_2

Rozciąga się przez całe Stare Miasto. Spacerując wzdłuż wąskich uliczek tej części Bratysławy, penetrujące specjalną atmosferę pokoju i spokoju. Jest tu bardzo czysty i prawie zawsze cicho. Dość często możesz spotkać się na ścieżce ludzi, którzy idą samotnie, sam ze sobą, zanurzony we własnych myślach.

Bratsk Bratysława 8491_3

Powyższa fotografia pokazuje bramę Mikhal - są to jedyne bramy obszaru, zachowały się do dnia dzisiejszego. W tym miejscu ścieżka koronowania kończy się jednak jak sama Stare Miasto. The Tower Spire jest zwieńczona figurą Archanioła Michaiła, który od dawna został uznany za patrona miasta.

Spacerując wzdłuż starej Bratysławy, poszedłem na nasyp, skąd otwiera się wspaniały widok na Dunaj, po tym, jak wspiął się na jedną z platform, widziałem Bratislav z góry. Wszędzie można zobaczyć czerwone dachy kafelkowe, gdzieś w odległości można zobaczyć, łącząc obie części miasta (stare i nowe). Nawiasem mówiąc, po tym, że właśnie poszedłem na most, pod którym zbudowano pieszy chodnik. Bardzo wygodne dla tych, którzy wolą pieszele.

Bardzo mi przykro, że nie miałem czasu na wycieczkę po zamku Devin, znajduje się przy ujściu Dunaju i Moravy, gdzie można dostać się do promu. Mam nadzieję, że znów przyjdę na Słowację i zobaczyć ten widok. Na razie to wszystko!

Czytaj więcej