Bakhchisarai był pierwszym miastem na Krymie, który odwiedziłem, nie licząc Symferopola, w którym przybył pociąg. W nim mieszkaliśmy z przyjacielem czterech dni, oczywiście za mało zrozumienia całej kultury i mentalności ludzi mieszkających tam. Przyjechaliśmy, mając nadzieję, że na miejscu osiedlimy się. Tak się stało, tuż na stacji, ważnym wyglądem właściciela, byliśmy oglądani i są niedrogie dla niedrogich cen, a już na drodze zdałem sobie sprawę, że ktoś by żył z nami. Ale na wakacje nie są ważne, nie jesteśmy zdenerwowani. W końcu mycia się w letniej duszy, nie jest również złe, a trzecia niepotrzebna dla nas nie została porwana.
To małe miasteczko, jak w bajkowej opowieści o Ellie, centralnej drodze, z której cegły? Prawo, żółty! O tym zabytku powiedział nam obudowę mieszkaniową, wyjaśniającą drogę do centrum.
Cała Krym zarabia latem na turystów. I dostać się tutaj po raz pierwszy, nie jesteś zmęczony zastanawiającym się, jak wszystko jest połączone. Seel, już odwiedzasz w drodze do taksówkarza, mówią, gdzie jeść, i powiedzieć, że pochodzą z takich. Kierowca taksówek czeka, aż jesz i szczęście, gdzie powiedzieć, silnie polecane pieszo, nie chodź. Złap nowego taksówkarza, doradza najbardziej pyszną kawiarnię w mieście i przynosi je z powrotem, a ponownie radzą w celu rozstrzygnięcia naszej gospodyni. Chciałem pojechać do następnej kawiarni, a od ciekawości dowiedz się, co mieli rękojeść ciasto.
Droga z żółtej cegły prowadziła nas oczywiście do pałacu Khana. Było trochę czasu, a my nie jesteśmy kochankiem marnowania czasu w słoneczny dzień, lizając nogę za wycieczkami tłumami wokół sal, wejście do każdego z nich jest warte indywidualnych pieniędzy.
Dlatego poszliśmy do minibusa (pół godziny spaceru, sprawdzić w przyszłym roku) do Męskiego klasztoru Świętego Wniebowzięcia, rzeźbione w skale, jak na Krymie cały zestaw, ale to bardzo popularne tutaj. Mały pokój, zdjęcie, wideo jest zabronione przy wejściu nie tylko załamania, dziewczyny na głowie, ale także długie spódnice. Najwyraźniej letnia robota turystów nie jest regulowana przez normy zachowania. A mnisi mają dobrą rolę w następnym i rosną co roku.
Nawet dalej droga na Chufut-Kale. Otwarcie niesamowite tajemnice miasta jaskini. Istnieją nawet wyjątkowe obiekty podziemne.
Byliśmy tak spieszącym się wszędzie, aby robić dziedzictwo w naszym mieszkaniu, powiedział, że nie będziemy mogli objąć. Podobno wszystko zamyka się tak wcześnie, że możemy wziąć prysznic, spać z drogi i iść wieczorem na obiad w kawiarni, a z nowego dnia, aby rozpocząć inspekcję. Ale tak tam nie było. Dwóch desperackich podróżnych w promieniach słońca przyszli do tajemniczych ruin miasta. Przekonalimy nas, że dajmy nas, że szybko zbadamy cud miasta jaskini i wszystko, czego wciąż potrzebujemy? Niesamowity panoramiczny widok z przeciwnej strony stron jest to, że za to, co warto wspinać się tutaj i jeden z rozpoznawalnych typów Bakhisaray. Nie było możliwe, aby wiele się sprawdzić, zaczęło ciemnieć. Musiałem zostać zebrany. Stało się jasne, że starożytny cmentarz, położony między klasztorem a miastem, którego nie odwiedzamy, a nie dlatego, że się boją, właśnie tego dnia nie było nawet księżyca, a ciemność tępy dosłownie ciągnęły oczy.
Kiedy przeprowadziliśmy się w kierunku ruin starożytnego miasta, był widelec w drodze, prowadząc w mnichach Celi. Młody chłopak, sprzedawca herbat, powiedział, że wśród miejscowych mnichów wielu uciekających więźniów i ogólnie lepiej nie chodzić na tej drodze. Więc bliżej zbliżyliśmy się do tego widelca pod okładką nocy, stał się gorzej. Mój towarzysz bałał się leśnicza, a ja jestem mnichami. Kierowca taksówek był bardzo zaskoczony naszym wyglądem, potwierdził, że moje obawy nie były na próżno i radziły sobie z dala od stąd, zwłaszcza dwie młode dziewczyny.
To była moja podróż do Bakhisarai. Miasto z inną kulturą, kuchnią narodową, pyszne orientalne słodycze, przyprawy w każdym sklepie z pamiątkami. Herbata, kupisz, nie kupuj suszonej trawy, spójrz na wybór. Nawet sam sprzedawca, ten sam chłopiec, poradził - nieuczciwe, aby ręcznie udaje się, że udaje się wykorzystywać turystów. I nie zapomnij zdobyć wody we źródła w pobliżu klasztoru wody, przynajmniej na najbliższej drodze gorącego letnim dniu.
W ciągu roku przyniosłem tu mój przyjaciel, pokazać lokalne piękno, zapoznanie się z kuchnią i zrobić kuchnię. Nic tu nie zmieniło. Panorama nadal pozostała najlepszymi wspomnieniami całego miasta. Sztuczny Ozerko odkrył w pałacu Khansky.
Nadal mamy na cmentarzu i nie rozumiem, gdzie w rzeczywistości zabytki. Kilka kamieni i to wszystko. Najprawdopodobniej to jest. Ten sam zakłopotany wygląd był turystami, którzy pytali w języku angielskim - "Czy to wszystko?".
A w mieście stworzył miniaturę parku całego Krymu. Park jest mały i słodki. W środku nie byliśmy, sam park znajduje się na nizinę i doskonale widoczne wszystkie miniatury. Słodkie, ale dlaczego płacić za wejście, gdy można podziwiać z opublikowanego i udać się do sprawdzenia tych atrakcji Vyzhvoy.