Cote d'Azur przez długi czas był dla mnie niedostępny sen. Jesienią ubiegłego roku udało mi się zobaczyć miasto, tak długo dla mnie tajemnicę, miło.
Kochając zaskakującą katedrę św. Mikołaja w barokowej katedrze, poszliśmy na plac Massena i zobaczyliśmy nowoczesny cud miłego - tramwaju, w mieście znajduje się tylko jedna gałąź, tramwaj porusza niemal cicho.
Ten sam obszar ozdobiony starej fontanną z posągu Apolla
I niespodziewana nowoczesna kompozycja "rozmowa w Nicei", są to 7 posągów symbolizujących 7 kontynentów.
Ponadto labirynty wąskich ulic, nasza droga leży na rynku. Gdzie inaczej wygląda natura miasta i jego mieszkańców, wygląda tak jasno? Tylko kuchnia i rynek opowiadają o ludziach bez słów. Słynne źródła na rynku przygotowują kolorowe African American, lokalne linie do niej w linii i są gotowe czekać cierpliwie, aby czekać na ich część. Personel, który lokalny zjada ją z oliwkami na rynku zakupionym na rynku, a my również zrobiliśmy.
Chwalenione plaże miły w rzeczywistości okazały się na wszystkich luksusowych, dużych kamykach, plaży wzdłuż nasypu, nie ma udogodnień. Jeśli masz tylko jeden dzień, nie marnuj go na plaży, ciesz się pięknem samego miasta.