W lipcu ubiegłego roku dostałem się do Bułgarii. Zostałem zaoferowany w biurze podróży, aby przejść do Burgas. To jest duże miasto, co oznacza, że może być tam wiele rozrywki. Nie myślałem przez długi czas. Jechałem prawie dzień w autobusie, choć jest boleśnie, ale interesujący.
Triumf wynosił około 300 euro, co jest dość tanie na dziesięciodniowy odpoczynek na morzu. Mieszkał w dobrym hotelu nad brzegiem morza, aby iść na plażę pięć minut. Z mieszkaniem nie ma tu problemów, istnieje wiele hoteli, małych willi i tylko lokalnych mieszkańców często wypożyczają apartamenty i pokoje.
Miasto jest bardzo dobrze rozwiniętą infrastrukturę, wiele sklepów, dużych kompleksów zakupów, istnieją parki, place, miejsca do rekreacji. Jednym słowem wszystko, czego potrzebujesz, aby spędzić tutaj wakacje.
Morze jest ciepłe, plaże z małym piaskiem, jest dużo miejsca, dzięki czemu można znaleźć wolną przestrzeń o każdej porze dnia. Od faktu, że nie chciałbym zauważyć tylko, że woda jest trochę brudna. Oto duży port przemysłowy, a zatem różne rodzaje brudu i śmieci często wpadają w morze. Nieprzyjemne, ale ogólnie nie ma katastrofy.
W mieście znajduje się wiele restauracji i kawiarni, można łatwo znaleźć dobre miejsce, gdzie jest pyszne. Zwykle jem tylko w kawiarni. Około 3-4 euro można jeść smaczne. Za takie pieniądze oferują pierwszy, drugi, aw niektórych zakładach i deserach. Bułgarska kuchnia bardzo podobała mi się, a porcje są stale przynoszone.
... Całkowicie przeczytaj