Knebel. 20 lat później...

Anonim

Gagander pozostał w mojej pamięci od dzieci w szkole - poszedł tam, aby odpocząć rodzinie. Tak się stało, że nasza wizyta została tam zniszczona w okresie po pułapce, których konsekwencje były dla miasta ciężko - wiele prywatnych domów zostało zniszczonych na terenie tego obszaru, szukał terytorium pensjonatu "Elektroer" Podobnie jak po wojnie - solidną ruinę, a linia brzegowa była nękana dużym gruzem, przywiezionym falami gdzieś z brzegu. Gagra 2013 Zadowolony z pełnego dobrobytu - nowe domy i prywatne hotele zostały przebudowane na scenie gdzieś domów, wszystko wygląda całkiem szacunku. Pensjonat "Energy" działa i zabiera gości, wszystko odrestaurowane i dość nowoczesne, nie licząc starego mebli w pokojach. Dla tego wokół ogromnej ilości zieleni, egzotycznych roślin - palm, magnolia, jaśmin; Najczystsze powietrze, wysokiej jakości posiłki z lokalnymi daniami, rozrywką, a co najważniejsze - plaża znajduje się minuta spacerem. Tym razem udać się do morza była jedną przyjemnością - mała gładka żwirowa, najczystsza woda, ten sam ciepły i czuły dzień i późnym wieczorem. Na plaży - czystość, brak palenia i picia, co jest bardzo ważne podczas odpoczynku z dziećmi. Ale przede wszystkim lubię w starym parku Gagra z zamkiem Prince Oldenburg, założyciela ośrodka w Gagrze. Spacer wzdłuż ulica tego starego parku - solidna przyjemność! Wydaje się, że każda aleja jest kolejną naturalną strefą. Niestety, czas jest bezlitośnie do zabytków, budynków, rzeźb i fontann. Można go zobaczyć na zdjęciu - wszystko stopniowo wiatruje z roku na rok ...

Knebel. 20 lat później... 4684_1

Knebel. 20 lat później... 4684_2

Knebel. 20 lat później... 4684_3

Knebel. 20 lat później... 4684_4

Czytaj więcej