Kąciki raju wśród konstrukcji i śmieci

Anonim

Właśnie wrócił z Sharm El-Sheikh i nie może przyzwyczaić się do domu mróz.

Kiedy wybrali miejsce na relaks w środku zimy, wiele ostrzeżonych "Egipt nie jest Turcja, nie spodziewaj się wiele". Gdzieś się wydarzyło, ale nie było specjalnych rozczarowań. Lotnisko Sharm El-Sheikh nie jest duży, a nie tak czysty i dobrze utrzymany jak w Antalyi. Ślady do autobusów operatorów wycieczek są już rozbite w żwirowi, a płytki są prawie niewidoczne, śmieci wypadło z czołgów, toalety w budynku lotniska nie mogą pochwalić nowością i czystością.

Opieraliśmy się w Bay Nabe - małe zamknięte terytorium strzeżone. I szczerze, kontrast z Turcją był bardzo zauważalny. Hotele tutaj - jak narożniki raju wśród składowisk, śmieci, konstrukcji i pustyni. Wykraczasz poza lokalizację hotelu, a widowisko w ogóle nie jest w ogóle, znajduje się miejsce na budowie, a gdzieś budują, gdzieś bezwzględnie zardzewiały, czego nie ukończyłem. Wokół hoteli pustyni, pokryte śmieciami konstrukcyjnymi, pakietami i innymi radościami cywilizacji. Wróć do hotelu - a potem masz raj, z czystymi torami, kwiatami i kwiatami, ciepłym słońcem i basenami.

Plaża była również zaskoczona, zostaliśmy przejęci na plaże hoteli w hotelu, gdzie się zatrzymaliśmy. Piasek na plaży jest raczej przypominający pozostałości z placu budowy, niektóre niezrozumiałe, czy kamyki, czy coś fragmentów. I spoczywające na plaży nadal jesteś zmuszony do zobaczenia miejsce na następnym terytorium przyszłego hotelu.

Kąciki raju wśród konstrukcji i śmieci 3609_1

Ale sam w sobie jest fantastyczny, najczystszy, przejrzysty, wejście do morza wzdłuż złamanego piasku, można łatwo wejść do linii brzegowej, ale korale są rozpoczynane od morza jeż, a tutaj nie możesz zrobić bez kapci. Morze pozostaje w przybliżeniu jednej głębokości, maksimum na pasku, a tutaj można już zobaczyć wielu morskich mieszkańców i zorganizować prawdziwe zdjęcie Octo na ryby. A potem morze staje się bardzo, bardzo głębokie, na tak bardzo, że osobiście, raz tam nurkowanie z ponteonu, nie rozwiązał już.

Jako wniosek, mogę powiedzieć, że nie wyjdziemy poza hotel - możesz doskonale się zrelaksować, zamykając oczy na wszystko poza hotelem. Być może ten obszar zaczął się rozwijać, a za 5 lat będzie tu zupełnie inny. Istnieją pieszele, dla których można chodzić wieczorem, sklepami i kawiarniami. Ale do tej pory jest tylko zakątkami raju wśród pustyni.

Kąciki raju wśród konstrukcji i śmieci 3609_2

Czytaj więcej