Boże Narodzenie wycieczka do Yaremche

Anonim

Moja pierwsza znajomość z Karpatami odbyła się w 2009 roku. To była świąteczna wycieczka do Yaremche. Grupa była podekscytowana prywatnymi ogrodami, którzy byli dystrybuowane, którzy jeść i przydzieliły miejsce na wycieczki na wycieczki. W przeddzień świąt Bożego Narodzenia w mieście była mroźna pogoda, góry i martwych mężczyzn "umieścić na" świątecznych ośnieżonych strojach, pępek rzeki częściowo pokryty lodem.

Miasto Yaremche jest małe i czyste. Gdzie nie wyglądają - wszędzie krzyknęli góry. Spacer po ulicach (zaskoczył fakt, że termometr pokazał -15, ale nie był zimny) przybyliśmy na rynek pamiątkowe, położony w pobliżu rzeki. Wszystkie półki zostali zdjęciami ze śniegiem białą owcą, rue do skarpet, kadłubów, haftu i drewnianych rzemiosła.

Stali na moście - kochany przez niezwykłe okrągłe lodowe floes zalały w nie zamrażającym środku rzeki. Próbowali iść do Kolibu, ale nie było miejsca, strażnik nawet nie pozwolił progu. W wigilii wszystkie produkty zniknęły ze sklepów. Wieczorem 6 stycznia nie było możliwe kupić nawet chleb. Ulice były puste, wszyscy miejscowi wrócili do domów i piją UZBAR. Znajomość lokalnych obrzędów Bożego Narodzenia ograniczony do kolęd i rytuału uprawy. Carols dla turystów wykonywali właścicieli sadyba.

Boże Narodzenie wycieczka do Yaremche 2695_1

Jedno z wycieczek poświęcono inspekcji lokalnego prywatnego zoo. W dużych otwartej obudowach zawierają przedstawiciele fauny karpackiej. Dzieci były po prostu zachwyceni ręką i Kabanchikowem.

Boże Narodzenie wycieczka do Yaremche 2695_2

Czytaj więcej