Pattaya, niezapomniane przygody

Anonim

O Tajlandii, mój mąż i ja już wiem, dzięki naszym przyjaciołom, którzy tam odwiedzili. Dlatego wybierając, gdzie jeszcze raz odpoczywaliśmy, nie sądziliśmy, że zatrzymaliśmy się w Pattaya i nie żałowaliśmy tego w ogóle, że wybraliśmy to miejsce. Lubił wszystko. Kraj, uśmiechnięta Thais, świąteczna atmosfera i oczywiście wycieczki.

Zatrzymaliśmy się w trzygwiazdkowym hotelu Komelot, położony w pobliżu słynnej ulicy "Street Street". Następnego dnia po osiedleniu się w hotelu poszliśmy do pierwszej naszej podróży na wyspie kokosowej przez dwa dni. Na początku pojechaliśmy w autobusie, a potem na łodzi rzuciła się przez ocean między małymi malowniczymi wyspami. Raz zatrzymał się i rzucił maskami, spójrz na ryby. Kokos jest tylko rajem. Palmy, białe piasek, woda lazurowa, przytulne bungalowy, leżaki, pyszny lunch z ogromnymi krewetkami królewską, możesz marzyć o więcej. Wieczorem zorganizowaliśmy wesołą dyskotekę, gdzie ogrzewaliśmy whisky z Coca-Koloi, tańczyliśmy w tańcu. Dwa dni kąpaliśmy się, zatonęło, chodziłem po wyspie i cieszy się naturą wokół nas, podobnie jak reklamy czekolady "Bounsi".

Kolejna wycieczka odbyła się nad rzeką "Kwai", która lubiła nie mniej niż pierwsza. Tutaj wydarzenia rozwinęły się bardziej dynamicznie. Po drodze pojechaliśmy do jazdy na słoniach, do fabryki teków, do gospodarstwa do produkcji produktów kokosowych, skąpane w źródłach Rodon, odwiedził pływający rynek, w którym dostały się pod silnym prysznicem, który tylko oszukany. Na rzece "Kwai" mieszkaliśmy w pływających bungalowach. Pierwszego dnia mieliśmy stop na rzece w nadmuchiwanych kamizelkach, gdzie bawiliśmy się jako dzieci.

Dwa razy mieliśmy wycieczkę po Bangkoku. Początkowo poszliśmy oglądać pałac królewski, który uderzył nas ze starożytną kulturą i olśniewającą piękno. Zostaliśmy również przesłani do 86 piętra wieżowca. Po raz drugi pojechaliśmy do parku rozrywki z parkiem wodnym, gdzie z duszy wyrzucił różne atrakcje, z zjeżdżalniami wodnymi, a nawet skąpane w ogromnym sztucznym basenie, bardziej jak jezioro.

Odwiedziliśmy również Nong Nuchi Park i obserwowaliśmy słynne występy alcazar show-transwestytów. Oczywiście, każdego wieczoru szliśmy na nasyp, gdzie znajdują się wszystkie znane centra handlowe i słynna ulica "Street Street", gdzie znajduje się burzliwe życie nocne.

Pattaya to niezapomniane wakacje, wakacje, wolność, przygodę, gdzie zapomniałem wszystkiego na świecie i był szczęśliwy jak nigdy. Pamiętaj, aby wrócić tam ponownie.

Pattaya, niezapomniane przygody 22029_1

Pattaya, niezapomniane przygody 22029_2

Pattaya, niezapomniane przygody 22029_3

Pattaya, niezapomniane przygody 22029_4

Pattaya, niezapomniane przygody 22029_5

Pattaya, niezapomniane przygody 22029_6

Czytaj więcej