Islandia, bardzo interesujący, niezwykły, a jednocześnie dziwny kraj.
Pomimo imponujących wymiarów ludność jest tylko skromna. I skoncentruje się głównie w miastach. Nawet stolica - Reykjavik, wrażenia, według rosyjskich standardów, małe miasto powiatu.
Dawno się tam marzyłem. Po co? Islandia to kraj nie nadaje się do rekreacji głównego kontyngentu rosyjskich turystów. Nasze święto wiąże się z eleganckimi hoteli i gorących plaż. Tutaj, jeśli są plaże, to ich trwałe mieszkańcy o grubym skórze. Turystyka architektoniczna jest nadal powszechna, wychwytują się na tle zabytków architektury, starożytności i nowoczesności. I nie ma czegoś takiego. Nawet kapitał nie ma żadnych specjalnych zabytków starożytności. I już znowu coś zbudowanego, zwykle nie imponująco. Ale ... Islandia będzie zainteresowana tymi, którzy kochają północy, jego skąpe, ale charakterystyczny charakter, który rozumie piękno szloch i kwitnący tundrę, wypowieść, pokryte popiołem wulkanicznym ...
Wyprawa została zorganizowana samodzielnie, korzyść, otwarta "Schengen" była, więc nie było żadnych problemów z wizą. Z Internetu, karty samochodowe zostały pobrane, kawałki 30, zaktualizowano nawigatora i smartfon. Nie jest to niepotrzebne. W przypadku smartfona wymagana zostanie najtańsza karta SIM. Jeśli chodzi o główne zło, pieniądze, grzebały w Internecie, przyszedł do niesamowitego wniosku: obrót gotówki w Islandii jest prawie całkowicie nieobecny. Patrząc w przyszłość, powiem, że korona islandzka, a nawet bardziej małe rzeczy, aruuru, jak pieniądze, nie trzymały się swoich rąk. Wynika 100 koron i 50 aruur w sklepie wsi, a tam nie były tam już pieniądze, ale pamiątka narodowa. Wszystkie obliczenia są prowadzone w postaci bezgotówkowej: MasterCart i Visa całkowicie wymieniają torebkę. Ale jesteśmy Rosjanami, schwytani, a euro i kilka dolarów - nie skorzystał.
Nie wiem, ale teraz i jesteśmy na międzynarodowym lotnisku Islandii Keflavik, musiałem zdobyć lot dokujący z lądującym w Kopenhadze. W sumie lot trwał dłużej niż 14 godzin. Na lotnisku kupił Simka (autotoryści, nie zapominaj!), Wynajem samochodu (jak wziąć i co powinienem mieć, czytać w Internecie przez długi czas). Dlaczego na lotnisku? Aby spróbować zrelaksować się od lotu, musisz dostać się do Reykjavik, znajdź hotel. A taksówka jest zaskakująco drogi. Do wynajmu wziął Suzuki pięcioletnie, około 80 euro dziennie, jest możliwe i tańsze, iskry na 40, ale nie spoczywa w nim w przypadku niczego. Tak, i Clens są wyższe, są dobre drogi, a są gleby "kierunki" i żwir King-ops. Więc szczególnie nie zapisuj. I konieczne jest ubezpieczenie 15E, od obiektów wylatujących z kół, ten sam żwir.
Z lotniska do Reykjaviku droga trwa nie więcej niż 30 minut, jest powolny, widząc "Księżycowy krajobraz" na zewnątrz samochodu,
Zwracając uwagę na wszystko, zatrzymując się do trzymania garstki popiołu wulkanicznego w rękach, co, jak okazało się wszędzie i różnorodność. Wszedł do stolicy. Uczucie spotkań nią, wygląda powyżej. Głównym i pierwszym zadaniem jest znalezienie przyzwoitego i niedrogiego hotelu. Ponadto, dla wygody, porozmawiam o cenach, tłumaczenia E, USD, IR w naszych krewnych, znajomych rubli. Powiem od razu, Islandia jest niezwykła dla drogiego kraju. Nie był zainteresowany lokalnie o ich dochodach, ale z naszym pensjonatem tutaj będziesz żyć tutaj całkiem dobrze. I wtedy? Następnie - dieta do harmonii brzozy!
Pierwszy przystanek w hotelu "Discwort" na północno-wschodniej części miasta. W pełni przyzwoity hotel bez różnego rodzaju gwiazdek. Pokój ma dwa jednorazowe łóżka, stół itp. Przez jeden dzień doceniamy około 3000 rubli, koszt ten obejmuje parking i śniadanie. Bardzo ułożone, że nasze rzeczy będą w pokoju do wieczora. Chcieliśmy odwiedzić kompleks termiczny "Blue Laguna", być może jedynym miejscem odpowiedniego do pływania osób, które nie są angażowane w "Formowanie". To źródło znajduje się 20 minut od miasta. Piękny parking jest wliczony w cenę wizyty. Na ulicy +14, woda +34.
Więc przez cały rok. To źródło jest dobrze reklamowane w Internecie iw Europie. Woda z solami, niebieska glina z dna - rzekomo gojenia, nie gorsza niż błoto morskiego morza. Nie wiem o odżywkach, ale podnosi ton i nastrój.
Nie jest możliwe zidentyfikowanie całej Islandii i 12 dni zaplanowanych przez nas.
Ich długość ponad 14 000 km. Naszym celem było - wschodnia część na północy i na południe od Reykjaviku. Dobry utwór przechodzi głównie na wybrzeżu. Jeśli chcesz skręcić głęboko w wyspę, kilometry 20-30, do najbliższego miasta, droga jest dość zrównoważona. Ponadto poszli "kierunki" oznaczone na mapach takich jak drogi.
Ale podkład lub rozpadający się zrzut, nawet w Rosji nie jest postrzegany przez pełną drogę. Tutaj potrzebuję mniej dużego samochodu o stosunkowo wysokim prześwicie.
O paliwie. Istnieją dwa typy: AI-95 i Diesel. Koszt: Mamy 95 około 30 rubli na litr, tutaj 67-70. Tankowanie jest również niezwykłe dla nas. Nigdy nie widziałem w tankowaniu ludzi, z wyjątkiem klientów tankowania. Płatność na karcie. Czekałem na pierwsze kilka razy, kto pomoże nam się dowiedzieć. Potem - nic skomplikowanego. Włóż mapę, ekran oferuje określoną ilość lub kompletny zbiornik. Wybierasz drugą, autoryzujesz 25 000 Kroonów, jest około 6500 rubli, wlewa się pełny zbiornik, pozostałość natychmiast powróci do karty. Tęsknił, że wzięli pistolet diesla, płacący - pochodzimy razem, śmiało umieścić broń z powrotem, pieniądze nie są pomarszczone.
Jedzenie na przyczepę samochodową. W restauracjach - faktura. W sklepie weź chleb - 100-150 rubli, jogurtów i sera na dzień - 200 rubli, jednorazowy grill z kilogramowym kawałkiem marynowanego mięsa, 400 rubli, plus różne ciekawostki kulinarne. Rezultatem jest dwa spełnione dni dla 1000 rubli. Skromny lunch w restauracji wynosi około półtora roku. Poczuj różnicę...
Samochód policyjny zobaczył raz przy wejściu do tunelu. Było puste, bez właścicieli policji. Komory śledzenia zauważyły tylko w tunelach i na znaczących skrzyżowaniach. Ruch tutaj jest spokojny, odchodząc od dużych miast, można jeździć 10-20 minut bez spotkania przyjeżdżającej maszyny.
Jest dobry i relaksuje. I jest już zły, patrząc na pustą drogę do krajobrazu, przez rzeczywistość poprowadziła licznik nadjeżdżających autobusów. Nawet na pustej drodze nie jest konieczne rozproszenie na piękno tego magicznego kraju.
Będzie miło, jeśli moje wspomnienia i wskazówki pojawiają się do kogoś.