Belgia, bardzo kompaktowy i wygodny kraj. Stolicą tego kraju jest miasto Brukseli, która pójdzie dalej moją historię. Z mężem byliśmy tu tylko trzy dni, ale podobał mi się miasto. Jest tu tak czysty, że ulice są czasem przerażające do chodzenia. Taka niesamowita czystość została osiągnięta przez wprowadzenie grzywien. Na przykład, jeśli rzucisz śmieci, czy papierosy lub opakowanie z cukierki na chodniku, zostaniesz wypisany karę z pięćdziesięciu do stu pięćdziesiąt euro. Tutaj dostaniemy nasi obywateli kilka razy takie grzywny w ojczyźnie, zobaczysz, a w naszych miastach byłyby znacznie czystsze. Dla porządków na ulicach miasta pracownicy użytecznością są przestrzegane, którzy spełniają swoje obowiązki na stu procent i maksymalną odpowiedzialność.
W Brukseli mówią po francusku, ale jeśli zapytasz cię w hotel, zrozumiesz Cię w większości przypadków. Chodzenie po mieście można bezpiecznie, ponieważ wskaźnik przestępczości w tym kraju jest stabilny niski. Kieszenie są wszędzie i z tego typu kradzieży, nie są nawet ubezpieczone w Brukseli, więc obserwuj kieszenie i torebkę.
Prawa w Belgii nie różnią się w ich miękkości, ale po prostu konieczne jest utrzymanie maksymalnego porządku w kraju i zapewnienia spokojnego życia mieszkańcom mieszkańcom. W Belgii istnieje prawo na temat obowiązkowego noszenia obywateli dokumentów, które mogłyby upewnić się, że ich osobowość w przypadku weryfikacji dokumentów. Turyści muszą zawsze mieć paszport lub kartę hotelu.
Waluta monetarna Belgii jest euro. Jest w kraju, ograniczenie zakupów na gotówkę. Dla szeleszczyznowych banknotów można dokonać nabycia w wysokości piętnastu tysięcy euro, jeśli twój wybór spadł na droższą rzecz, a następnie obliczenie muszą być wykonane tylko za pomocą karty. Wymiana walutowa jest bardziej opłacalna do wykonania w bankach lub pocztą. Banki pracują w dni powszednie od dziewięciu rano i do pięciu wieczorem. Przerwa na obiad jest zdecydowanie dostarczana i trwa go tylko godzinę.
Jeśli planujesz wycieczkę do Brukseli, pamiętaj, że istnieje różnica w czasie. Czas lokalny, opóźnienia za Moskwą przez dwie godziny. W hotelu byłem zadowolony z gniazd, ponieważ są one standardowe, to znaczy, europejskie. Napięcie w sieci nie różni się również od dwóch stu dwadzieścia woltów.
Aby przekroczyć granicę, konieczne jest konieczność posiadania paszportu z wizą narodową lub Schengenową. Polisa ubezpieczeniowa medyczna jest również obowiązkowym dokumentem.
W zwyczajach nie będziesz wymagać wypłaty obowiązku, jeśli nosisz papierosy w liczbie dwieście kawałków, dwa litry napojów alkoholowych, dwieście pięćdziesiąt gramów perfumerii, pół kilograma kawy, sto gramów herbaty, Trochę puszki, kamera i kamery. Możesz swobodnie importować i eksportować jakiekolwiek pieniądze, aw dowolnych ilościach, ale jeśli spróbujesz przekroczyć granicę z walizką dolarów, jest całkiem naturalne, że zostaniesz zapytany o miejsce, w którym faktycznie wziąłeś taką walizkę.
Komunikacja w Brukseli działa dobrze. Podobało mi się zarówno roaming, jak i Internet. Strefy z bezpłatnym tłuszczami WI są wszędzie. Jeśli istnieje pragnienie przejścia na emeryturę, znajdź kawiarnię internetową nie będzie dużo pracy. Oprócz komunikacji mobilnej można używać telefonów z automatycznymi telefonami, które są zainstalowane na ulicach. Z takiej kabiny telefonicznej można nawiązać wezwanie do dowolnego punktu naszej planety. Istnieją trzy typy automaty. Pierwszy wygląd, jest najbardziej rzadki - maszyny otrzymujące drobiazg. Drugi wygląd bierze specjalne karty telefoniczne. Trzecia forma, najwygodniejsza, ponieważ tutaj możesz zapłacić za rozmowę, używając karty kredytowej. Karta telefoniczna, kosztuje od trzech do dwudziestu pięciu euro oraz jak rozumieć cenę, zależy to od liczby minut. W automatach znajduje się separacja dla taryf. Najdroższa taryfa jest ważna w pierwszej połowie dnia, czyli o ósmej rano i do dwunastu po południu. Preferencyjna taryfa wchodzi w życie od szóstej wieczorem i do ósmej rano rano. Również preferencyjna stawka jest ważna w weekendy, na całym świecie.
Wskazówki w restauracjach są już włączone i oficjalnie, w całkowitej kwoty zamówienia i stanowią piętnaście procent dla usługi. W kawiarni lub w barach końcówki mogą być dziesięcioma i piętnastem procent całkowitej kwoty, ale tylko do pracy tego kelnera, który Cię serwuje. W taksówce, wskazówka nie daje, ponieważ są one również dodawane do podróży.
Miejscowi, dość spokojni ludzie, ale podczas komunikacji z nimi nie należy wpływać na tematy polityczne, nie jest to również nie warte dopiero do rozmowy o rodzinie królewskiej i poddaniu się o francuskim. W procesie komunikacji nawet nie próbuj skopiować lokalnego akcentu, nawet dla ciekawości, ponieważ może być traktowany jako kpina.
Miejscowi, żyją bardzo spokojnie i wypróbować życie każdego sposobu jeszcze spokojniejszego. W życiu codziennym Aborygeni są bardzo ekonomiczne, ale nie mają równych oszczędności na wakacjach na wakacjach. Najważniejszą rozrywką dla Belgów są spotkania w ukochanej kawiarni. Dużo są przyzwyczajeni do takiego wypoczynku, aby kawiarnia była pogrubiona, aby zadzwonić do nich drugi dom. Czasami dorosłych Belgowie mogą pomóc swoim dorosłym dzieciom, materialnie. Wydawałoby się, że tutaj, że nasi rodzice często pomagają ich dorosłym rodzeństwu z pieniędzmi. Cały układ jest taki, że dają pieniądze, to nie tak, ale w długach, które są koniecznie konieczne, aby dać, czasami z odsetkami.
Głównymi symbolami kraju, jest katedra św. Mikołaja w Gandawach, czosnku bułeczki, owoce morza i "sikanie chłopca". Ale nadal przydzieliłbym wspólną czekoladę, koronkę i oczywiście piwo, który jest ulubionym napojem mojego małżonka. Piwo w Belgii, prezentowane w ogromnym asortymencie i, zgodnie z oświadczeniem lokalnych mieszkańców, istnieje tylko więcej niż tysiąc znaków. Istnieje również wiele nowych odmian, które pojawiają się na sprzedaż prawie każdego dnia. Oprócz tradycyjnego piwa znajdują się odmiany z dodatkami soku wiśniowego lub karmazynowego. Pasza piwa jest na ogół oddzielna piosenka, ponieważ bardzo silna akcja przypomina mi rytuał. Dla każdej odmiany piwa jest on dostarczany dla Twojego szkła, wyobraź sobie?!